Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
namaszczony niższą sferą" (F12). W tym miejscu najlepiej widać, jak splatają się obie motywacje niedojrzałości: wewnętrzna i zewnętrzna.
Świat jest lustrem psychiki, owszem. Ale i psychika - zwierciadłem wszystkich dusz, które spotykamy na naszej drodze... Ciepło, ciepło!
Tutaj właśnie Gombrowicz zbliża się najbardziej do sekretu własnej twórczości. Nie będzie ujmował człowieka przyczynowo (jako funkcji środowiska albo dyspozycji psychicznych), ale relacyjnie, jako efekt gry, którą toczy z innymi ludźmi i poniekąd także ze sobą. A to znaczy również, że nie będzie powieściopisarzem społecznym i obyczajowym, ani też, jak mówiono w dwudziestoleciu, "psychologistą"... Mówiąc krótko, wie, kim nie jest i jak nie będzie pisać
namaszczony niższą sferą"&lt;/&gt; (F12). W tym miejscu najlepiej widać, jak splatają się obie motywacje niedojrzałości: wewnętrzna i zewnętrzna.<br>Świat jest lustrem psychiki, owszem. Ale i psychika - zwierciadłem wszystkich dusz, które spotykamy na naszej drodze... Ciepło, ciepło!<br>Tutaj właśnie Gombrowicz zbliża się najbardziej do sekretu własnej twórczości. Nie będzie ujmował człowieka przyczynowo (jako funkcji środowiska albo dyspozycji psychicznych), ale relacyjnie, jako efekt gry, którą toczy z innymi ludźmi i poniekąd także ze sobą. A to znaczy również, że nie będzie powieściopisarzem społecznym i obyczajowym, ani też, jak mówiono w dwudziestoleciu, "psychologistą"... Mówiąc krótko, wie, kim nie jest i jak nie będzie pisać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego