Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Garb wstrząsnęło mną i kolegami.
A słuchali przecież Otwinowscy, Brandysowie, Andrzejewski i Broszkiewiczowie, którzy nie zachwycali się byle czym i stawiali wysoko poprzeczkę dla prób literackich.
Gdy skończył czytać, zapanowało długie milczenie. Po prostu tak zawładnął naszą wyobraźnią, takie wywołał wrażenie, że nikt nie mógł zebrać i uporządkować myśli.
Marian przygryzał wąsy, zawsze tak czynił, gdy przeżywał jakąś emocję. Wąsiki miał ać la Ramon Novarro i w ogóle przypominał tego aktora z wyglądu. Któż z nas nie pasjonował się przed wojną Ben Hurem czy Synem szejka?
Marian ukończył konserwatorium i był zaawansowanym pianistą. W 1944 roku występował we Lwowie nawet na
Garb wstrząsnęło mną i kolegami.<br>A słuchali przecież Otwinowscy, Brandysowie, Andrzejewski i Broszkiewiczowie, którzy nie zachwycali się byle czym i stawiali wysoko poprzeczkę dla prób literackich.<br>Gdy skończył czytać, zapanowało długie milczenie. Po prostu tak zawładnął naszą wyobraźnią, takie wywołał wrażenie, że nikt nie mógł zebrać i uporządkować myśli.<br>Marian przygryzał wąsy, zawsze tak czynił, gdy przeżywał jakąś emocję. Wąsiki miał ać la Ramon Novarro i w ogóle przypominał tego aktora z wyglądu. Któż z nas nie pasjonował się przed wojną Ben Hurem czy Synem szejka?<br>Marian ukończył konserwatorium i był zaawansowanym pianistą. W 1944 roku występował we Lwowie nawet na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego