Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
znajomymi na południu Europy w 1999 r. Koleżanka szalała po sklepach. Więc Joanna z nią. W końcu miała plastik, czyli kartę. Wróciła z walizką ciuchów. Na karcie - pierwszy debet na 3 tys. zł. - Spodobało mi się i tyle. Dopiero teraz widzę, że stopniowo działał mechanizm nałogu. Zakupami zaczęłam łatać każdą przykrość, każde niepowodzenie. Chłopak się upił - sklep. W pracy problemy - sklep. I jakie to było niewinne. Ja przecież tylko kupuję fajny ciuch! O pieniądzach nie myślałam. Wyjmowałam ze ściany, z bankomatu. Kiedyś się przecież odkuję, mówiłam sobie.

Wedle badań CBOS sprzed miesiąca, dotyczących zakupowych nawyków Polaków, w centrach handlowych często (co
znajomymi na południu Europy w 1999 r. Koleżanka szalała po sklepach. Więc Joanna z nią. W końcu miała plastik, czyli kartę. Wróciła z walizką ciuchów. Na karcie - pierwszy debet na 3 tys. zł. - Spodobało mi się i tyle. Dopiero teraz widzę, że stopniowo działał mechanizm nałogu. Zakupami zaczęłam łatać każdą przykrość, każde niepowodzenie. Chłopak się upił - sklep. W pracy problemy - sklep. I jakie to było niewinne. Ja przecież tylko kupuję fajny ciuch! O pieniądzach nie myślałam. Wyjmowałam ze ściany, z bankomatu. Kiedyś się przecież odkuję, mówiłam sobie.<br><br>Wedle badań CBOS sprzed miesiąca, dotyczących zakupowych nawyków Polaków, w centrach handlowych często (co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego