może niektórzy mieli rzeczywiście nieczyste sumienie, albo zrobili coś złego, żeby przeżyć, albo tylko mieli dość 'Raju". Większość repatriowana była przymusowo, a na żądanie misji radzieckich, władze alianckie udzielały im pomocy łącznie ze stosowaniem przemocy.<br>Wreszcie nieliczni zdołali się ukryć, na przykład w masie tzw. DP-isów (Displaced Persons), ludzi przymusowo przesiedlonych, często z łapanek, wywiezionych na roboty do Niemiec. DP nie podlegali przymusowej repatriacji, a w każdym razie władze alianckie nie zgadzały się na stosowanie wobec nich siły, misje radzieckie mogły albo starać się zwabić tych ludzi, przekonać ich, albo same stosować przemoc, ale raczej po cichu i bez rozgłosu