znaczy oglądałem to z siostrą, no, to jakoś tak, jakoś rzadko ostatnio oglądam filmy z siostrą, i to było dla mnie...</><br><who1>- ...Na Zamachowskiego nie mogłam potem patrzeć.</><br><who2>- No, tak, ale nie, no właśnie, ja chyba widziałem tylko tą końcówkę, jak ona jego biła.</><br><who1>- No, więc słuchaj ja dzisiaj stałam na przystanku, właśnie w stronę Gocławia, bo musiałam jechać na wał, daleko, i pytałam o, tam tacy chłopcy stali, i zapytałam tych chłopców, czy autobus już odjechał, ponieważ właściwie brakowało jeszcze trzy minuty do odjazdu planowanego, a chłopcy powiedzieli, że właśnie już odjechał, no i ja tak zaczęłam z nimi rozmawiać, pytać