Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
w rok po wstąpieniu do klubu, w końcu trzy czwarte narodu cieszy się z członkostwa. A może powinniśmy trzymać kciuki za francuskich komunistów, Front Narodowy, alterglobalistów i innych wrogów konstytucji europejskiej, którzy - tak się składa - najchętniej wyrzuciliby razem z nią do kosza Polaków, Czechów, Litwinów i innych gości od roku psujących powietrze w Unii?
Najbardziej niezwykły w tych czterech referendach jest fakt, że w rzeczywistości nigdzie nie dotyczą one samego traktatu. Złośliwi twierdzą nawet, że żaden normalny człowiek nie przebrnie przez kilkaset stron tekstu, a jak przebrnie, to i tak nic nie zrozumie. Że niby głosujemy za czymś lub przeciw czemuś, o
w rok po wstąpieniu do klubu, w końcu trzy czwarte narodu cieszy się z członkostwa. A może powinniśmy trzymać kciuki za francuskich komunistów, Front Narodowy, alterglobalistów i innych wrogów konstytucji europejskiej, którzy - tak się składa - najchętniej wyrzuciliby razem z nią do kosza Polaków, Czechów, Litwinów i innych gości od roku psujących powietrze w Unii? <br>Najbardziej niezwykły w tych czterech referendach jest fakt, że w rzeczywistości nigdzie nie dotyczą one samego traktatu. Złośliwi twierdzą nawet, że żaden normalny człowiek nie przebrnie przez kilkaset stron tekstu, a jak przebrnie, to i tak nic nie zrozumie. Że niby głosujemy za czymś lub przeciw czemuś, o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego