Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.15
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jako pewną modyfikację proponowanej wcześniej przez Polskę tzw. klauzuli rendez-vous, czyli dokonania po określonym czasie oceny funkcjonowania systemu nicejskiego i podjęcia decyzji o jego utrzymaniu lub zmianie.
Minister Fischer nie powiedział wczoraj niczego, co można by interpretować jako zmianę stanowiska Niemiec, zasłaniając się stwierdzeniem, iż negocjacji nie prowadzi się publicznie. W opinii Włodzimierza Cimoszewicza postulat dotyczący komisji złożonej z 25 pełnoprawnych komisarzy zdobywa coraz większe poparcie i można oczekiwać, że zostanie zrealizowany.
Polski minister spraw zagranicznych będzie gościł w Berlinie po raz kolejny już jutro - odbędą się pierwsze po półtorarocznej przerwie obrady szefów dyplomacji Niemiec, Polski i Francji w ramach
jako pewną modyfikację proponowanej wcześniej przez &lt;name type="place"&gt;Polskę&lt;/&gt; tzw. klauzuli rendez-vous, czyli dokonania po określonym czasie oceny funkcjonowania systemu nicejskiego i podjęcia decyzji o jego utrzymaniu lub zmianie.<br>Minister &lt;name type="person"&gt;Fischer&lt;/&gt; nie powiedział wczoraj niczego, co można by interpretować jako zmianę stanowiska &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;, zasłaniając się stwierdzeniem, iż negocjacji nie prowadzi się publicznie. W opinii &lt;name type="person"&gt;Włodzimierza Cimoszewicza&lt;/&gt; postulat dotyczący komisji złożonej z 25 pełnoprawnych komisarzy zdobywa coraz większe poparcie i można oczekiwać, że zostanie zrealizowany.<br>Polski minister spraw zagranicznych będzie gościł w &lt;name type="place"&gt;Berlinie&lt;/&gt; po raz kolejny już jutro - odbędą się pierwsze po półtorarocznej przerwie obrady szefów dyplomacji &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Francji&lt;/&gt; w ramach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego