jego czasów zniknęły kasety rejestrujące wizytę &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt; na cmentarzu w &lt;name type="place"&gt;Charkowie&lt;/&gt; i widzowie &lt;name type="org"&gt;TVP&lt;/&gt; nie mogli zobaczyć chwiejącego się prezydenta nad grobami polskich oficerów), potem &lt;name type="org"&gt;Akademią Telewizyjną&lt;/&gt;, a wreszcie został rzecznikiem poprzedniego prezesa. Gdy pod adresem &lt;name type="person"&gt;Kwiatkowskiego&lt;/&gt; padały pierwsze oskarżenia w związku z aferą &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;, to właśnie &lt;name type="person"&gt;Snopkiewicz&lt;/&gt; prezentował publicznie riposty swego szefa. Jako rzecznik telewizji publicznej wydał oświadczenie, w którym zarzucił jednemu z członków komisji śledczej wypaczanie sensu zeznań &lt;name type="person"&gt;Kwiatkowskiego&lt;/&gt; złożonych w prokuraturze. Teraz &lt;name type="person"&gt;Dworak&lt;/&gt; powołał &lt;name type="person"&gt;Snopkiewicza&lt;/&gt; do trzyosobowej komisji, która ma zbadać przypadki dziennikarzy, którzy zostali w ostatnich latach wyrzuceni lub odsunięci od pracy.<br><br>&lt;tit&gt;Prezes bez zaplecza&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;- &lt;name type="person"&gt;Dworak