Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Jeśli nie chcesz, to ty się nie kontaktuj..."

Nie chodzi tu bynajmniej o sytuacje krytyczne, kiedy facet zostanie przyłapany na gorącym uczynku lub musi jakoś racjonalnie uzasadnić, dlaczego po Bardzo Ważnej Naradzie wrócił w swetrze na lewą stronę, za to przesiąkniętym mocnym zapachem kwiatowych perfum. Polifonista snuje te swoje opowieści publicznie i dobrowolnie, na dowód, że ma bardzo skomplikowaną psychikę, szalony temperament i takie to życie już jest... To nie jest typ macho, który przechwala się swoimi podbojami wśród kolegów, w pubie lub szatni fitness klubu. Polifonista zwierza się głównie kobietom, i to w dodatku żonie, narzeczonej czy kandydatce na kochankę
Jeśli nie chcesz, to ty się nie kontaktuj..."<br><br>Nie chodzi tu bynajmniej o sytuacje krytyczne, kiedy facet zostanie przyłapany na gorącym uczynku lub musi jakoś racjonalnie uzasadnić, dlaczego po Bardzo Ważnej Naradzie wrócił w swetrze na lewą stronę, za to przesiąkniętym mocnym zapachem kwiatowych perfum. Polifonista snuje te swoje opowieści publicznie i dobrowolnie, na dowód, że ma bardzo skomplikowaną psychikę, szalony temperament i takie to życie już jest... To nie jest typ macho, który przechwala się swoimi podbojami wśród kolegów, w pubie lub szatni fitness klubu. Polifonista zwierza się głównie kobietom, i to w dodatku żonie, narzeczonej czy kandydatce na kochankę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego