Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Andy'ego Warhola, ale w końcu trafiła go w brzuch ("bigger is better"!), nie spaliła ani jednego stanika. Więc kto?
Wiele wskazuje na to, że inicjatywa spalenia stanika wyszła od mężczyzn. Wszystkie dowody - zdjęcia i materiały telewizyjne - potwierdzają tezę feministek, że palenie biustonoszy było inscenizowane na potrzeby mediów. Owszem, same feministki publicznie wyrzucały biustonosze, lokówki do włosów, buty na wysokich obcasach i wszelkie przedmioty narzucone im przez społeczeństwo jako obowiązkowe atrybuty kobiecości do tzw. koszy wolności. Ale nie paliły ich.
Na pomysł palenia mogły wpaść studentki związane z lewackimi ruchami albo ich koledzy. Hasło "spal swój stanik" przypomina wcześniejsze "spal swoją kartę
Andy'ego Warhola, ale w końcu trafiła go w brzuch ("bigger is better"!), nie spaliła ani jednego stanika. Więc kto? <br>Wiele wskazuje na to, że inicjatywa spalenia stanika wyszła od mężczyzn. Wszystkie dowody - zdjęcia i materiały telewizyjne - potwierdzają tezę feministek, że palenie biustonoszy było inscenizowane na potrzeby mediów. Owszem, same feministki publicznie wyrzucały biustonosze, lokówki do włosów, buty na wysokich obcasach i wszelkie przedmioty narzucone im przez społeczeństwo jako obowiązkowe atrybuty kobiecości do tzw. koszy wolności. Ale nie paliły ich.<br>Na pomysł palenia mogły wpaść studentki związane z lewackimi ruchami albo ich koledzy. Hasło "spal swój stanik" przypomina wcześniejsze "spal swoją kartę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego