Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
pikrynowy. Bardzo wielka moc, ona pcha ciężar, któren śmiga.
- Paweł, rozumiesz, co on mówi? - spytała nieco zdezorientowana Alicja. - Wiesz, co to było?
- No pewnie! Ten kwas był w pudełku, taką rurę sobie z tego zrobił, jakby lufę, wziął sprężynkę, pewnie od długopisu, i połączył to z drzwiczkami. Otworzyły się drzwiczki, puknęło w ten kwas i ten odważnik wyleciał jak pocisk. Powinien był mu urwać łeb.
- Ale przecież szafka jest cała? - zdziwiła się Zosia. - Nawet się nic nie stłukło?
- Bo cały impet poszedł do przodu. Gdyby nie otworzył tak szeroko, toby wyrwało drzwiczki, a tak, proszę nic się nie stało. Bardzo inteligentnie
pikrynowy. Bardzo wielka moc, ona pcha ciężar, któren śmiga.<br>- Paweł, rozumiesz, co on mówi? - spytała nieco zdezorientowana Alicja. - Wiesz, co to było?<br>- No pewnie! Ten kwas był w pudełku, taką rurę sobie z tego zrobił, jakby lufę, wziął sprężynkę, pewnie od długopisu, i połączył to z drzwiczkami. Otworzyły się drzwiczki, puknęło w ten kwas i ten odważnik wyleciał jak pocisk. Powinien był mu urwać łeb.<br>- Ale przecież szafka jest cała? - zdziwiła się Zosia. - Nawet się nic nie stłukło? <br>- Bo cały impet poszedł do przodu. Gdyby nie otworzył tak szeroko, toby wyrwało drzwiczki, a tak, proszę nic się nie stało. Bardzo inteligentnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego