Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w skupieniu. "W samotności - pisał wielki samotnik Artur Schopenhauer - człowiek marny czuje swą marność, wielki duch - swą wielkość, bo im więcej kto sam przez się posiada, tym mniej potrzebni są inni".
Składano ją w darze Bogu - jako szczególnie trudną. Stokroć ją jeszcze usamotniano, idąc na pustynię albo zamykając się w pustelniczych eremach z nakazem milczenia do śmierci. Kiedyś mogła należeć tylko do wybranych. Szara masa ludzka musiała łączyć się w pary, aby siać, zbierać, paść bydło, aby przeżyć. Tak było przez stulecia niemal do naszych czasów. Samotność była więc niedemokratyczna, dlatego wydawała się piękna.
Na pustyni, mówi moja koleżanka A., wybitna
w skupieniu. "W samotności - pisał wielki samotnik Artur Schopenhauer - człowiek marny czuje swą marność, wielki duch - swą wielkość, bo im więcej kto sam przez się posiada, tym mniej potrzebni są inni".<br>Składano ją w darze Bogu - jako szczególnie trudną. Stokroć ją jeszcze &lt;orig&gt;usamotniano&lt;/&gt;, idąc na pustynię albo zamykając się w pustelniczych eremach z nakazem milczenia do śmierci. Kiedyś mogła należeć tylko do wybranych. Szara masa ludzka musiała łączyć się w pary, aby siać, zbierać, paść bydło, aby przeżyć. Tak było przez stulecia niemal do naszych czasów. Samotność była więc niedemokratyczna, dlatego wydawała się piękna.<br>Na pustyni, mówi moja koleżanka A., wybitna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego