Typ tekstu: Książka
Autor: Miciński Bolesław
Tytuł: Podróże do piekieł
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
wylatywały z homeryckiego piekła bramą z kości słoniowej
i płynęły pod przymkniętymi powiekami uśpionych przyjaciół.

Takie były zabawy, spory w one lata
...kiedy reszta świata
We łzach i krwi tonęła; gdy ów mąż, bóg wojny,
Otoczon chmurą pułków, tysiącem dział zbrojny,
Wprzągłszy w swój rydwan orły złote obok srebrnych
Od puszcz libijskich latał do Alpów podniebnych...

Mąciły więc czasem sen echa dalekich wystrzałów, a jeśli
drzemka przypadała na czwartek...

...W czwartki radca Otto Hoffmann zwykł był odwiedzać przyjaciół
i mały Ernest Teodor, już wtedy znudzony
monotonią życia, wymykał się z domu. W sędziowskiej
peruce, w czarnej todze i z viola da
wylatywały z homeryckiego piekła bramą z kości słoniowej<br>i płynęły pod przymkniętymi powiekami uśpionych przyjaciół.<br><br>Takie były zabawy, spory w one lata<br>...kiedy reszta świata<br>We łzach i krwi tonęła; gdy ów mąż, bóg wojny,<br>Otoczon chmurą pułków, tysiącem dział zbrojny,<br>Wprzągłszy w swój rydwan orły złote obok srebrnych<br>Od puszcz libijskich latał do Alpów podniebnych...<br><br> Mąciły więc czasem sen echa dalekich wystrzałów, a jeśli<br>drzemka przypadała na czwartek...<br><br> ...W czwartki radca Otto Hoffmann zwykł był odwiedzać przyjaciół<br>i mały Ernest Teodor, już wtedy znudzony<br>monotonią życia, wymykał się z domu. W sędziowskiej<br>peruce, w czarnej todze i z viola da
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego