w tym, w sanatorium. Nie wiem czy jednak nie... te, te Karkonosze, czy nie są <gap reason="unclear"> najfajniejsze, co?</><br><WHO7> Tak, chyba tak. </><br><WHO6> Chyba jednak tamtędy byśmy pojechali. Gdzieś tu Beskidy są, czekaj, czterdzieści pięć, gdzie to jest na mapie, ale nie, to już zupełnie w innym miejscu, musielibyśmy konkretnie nadrobić. Chyba jednak pyknęlibyśmy tutaj właśnie przez to, przez Wrocław i tutaj potem na Jelenią Górę, tam byśmy może zostali z dzień albo ze dwa, co ty na to, Misiu?</> <br><WHO7> <vocal desc="yhy"></><br><WHO6> I potem byśmy sobie przez te, jak to się nazywało? Jakuszowice? Tak?</><br><WHO7> <vocal desc="yhy"></><br><WHO6> Jakuszyce! Tam byśmy sobie przeszli, przez granicę, co? Mogłoby tak być?</> <br><WHO7> Nie