Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
fazie od rozdrobnionej, sproszkowanej wielości do prawdziwego społecznego continuum, w którym zlewają się pojedyncze wrzody indywiduów w jedną wielką "plaque muqueuse" absolutnej doskonałości wszechogólnego organizmu. Wrzody bolą i cierpią - to jest ich zawód poniekąd - niech tam! Plaka będzie już tylko rozkosznie swędzić, aż się zagoi. Nicość.
PUCZYMORDA
Jezusie Nazareński - ten rżnie swój wykład przedśmiertny bez żadnego miłosierdzia nad nami!
Księżna tańczy
SAJETAN
A czyż myślicie, że i my nie powstaliśmy w ten sposób? Rzadka linia monadologów, raczej monadystów - od hylozoistów greckich,

przez Giordana Bruna, poprzez Leibniza, Renouviera, Wildona Carra - ci ostatni są jacyś nietędzy - trudno - a dalej przez Vilato i Kotarbińskiego
fazie od rozdrobnionej, sproszkowanej wielości do prawdziwego społecznego continuum, w którym zlewają się pojedyncze wrzody indywiduów w jedną wielką "plaque muqueuse" absolutnej doskonałości wszechogólnego organizmu. Wrzody bolą i cierpią - to jest ich zawód poniekąd - niech tam! Plaka będzie już tylko rozkosznie swędzić, aż się zagoi. Nicość.<br> PUCZYMORDA<br>Jezusie Nazareński - ten rżnie swój wykład przedśmiertny bez żadnego miłosierdzia nad nami!<br> Księżna tańczy<br> SAJETAN<br>A czyż myślicie, że i my nie powstaliśmy w ten sposób? Rzadka linia monadologów, raczej monadystów - od hylozoistów greckich,<br>&lt;page nr=357&gt;<br>przez Giordana Bruna, poprzez Leibniza, Renouviera, Wildona Carra - ci ostatni są jacyś nietędzy - trudno - a dalej przez Vilato i Kotarbińskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego