Typ tekstu: Książka
Autor: Orłoś Kazimierz
Tytuł: Niebieski szklarz
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1993
i wysiadały kobiety z koszami, w których wiozły produkty na targ: pewno osełki masła owinięte w kawałki płótna, białe sery w szmatkach (z odciśniętymi na wierzchu nitkami), jajka w wiadrach, butelki z miodem. Kolejarze grali w oczko.
Chyba przed Górą Kalwarią zjedliśmy kanapki z szynką, przygotowane przez matkę i wypiliśmy rabarbarowy kompot. Ojciec wyjął z teczki butelkę z niebieskiego szkła. Rozlał kompot do kubków, które mama owinęła w ręcznik. Na skórce chleba był mak. Szynkę i rabarbar kupiłem w przeddzień wyjazdu, w sklepie pani Szeliskiej.
Później ojciec rozmawiał z konduktorem, który przysiadł się do nas po sprawdzeniu biletów, a ja wyszedłem
i wysiadały kobiety z koszami, w których wiozły produkty na targ: pewno osełki masła owinięte w kawałki płótna, białe sery w szmatkach (z odciśniętymi na wierzchu nitkami), jajka w wiadrach, butelki z miodem. Kolejarze grali w oczko.<br>Chyba przed Górą Kalwarią zjedliśmy kanapki z szynką, przygotowane przez matkę i wypiliśmy rabarbarowy kompot. Ojciec wyjął z teczki butelkę z niebieskiego szkła. Rozlał kompot do kubków, które mama owinęła w ręcznik. Na skórce chleba był mak. Szynkę i rabarbar kupiłem w przeddzień wyjazdu, w sklepie pani Szeliskiej.<br>Później ojciec rozmawiał z konduktorem, który przysiadł się do nas po sprawdzeniu biletów, a ja wyszedłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego