biednych jeleni uśmiercono gdzieś daleko od Podhala, jak głoszą napisy na białych kościach czaszek. Na <foreign>entrée</> w tytułowej stronie karty dań, znalazłem niemieckiego byka w słowie <orig>"empfemlt"</> (musi być <foreign>"empfehlt"</>) obok polędwiczek wieprzowych "Harnaś" w niezauważalnej dla kieszeni cenie 40,8 zł.<br>Byłem tak głodny, że mógłbym zjeść jelenia z racicami i skórą, toteż postanowiłem spróbować tym razem więcej dań niż zwyczajowe zestawy obiadowe. Zakąski serwowano z dużym polotem: m.in. rożki łososia nadziewane kawiorem i cytryną 11,8 zł, befsztyk tatarski z polędwicy wołowej - 9,8 zł, śledź po tatarsku á 5,2 zł, wątróbki drobiowe na grzance 7,2