Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kosztował. Tylko potem przez tydzień imprezowali - opowiada Teresa.

Ameryka tylko na chwilę

Ona starała się co roku o legalny wyjazd, nie planowała jednak wyjechać tak jak mąż czy brat. Mieli inne wydatki na głowie, a poza tym trójkę małych dzieci.
- To był piątek, pamiętam dobrze, bo na obiad robiłam wtedy racuchy. Przyjechał na kawę mąż kolegi, ten sam, który załatwiał mu wizę. Siedzimy sobie, ja się trochę żalę, że bez chłopa ciężko, że wszystko na mojej głowie - dom, dzieci. A on się pyta: "Chcesz jechać do chłopa?". Wiadomo, że chciałam, ale to było nierealne - opowiada. - Trzy dni później przyjechał jeszcze raz
kosztował. Tylko potem przez tydzień &lt;orig&gt;imprezowali&lt;/&gt; - opowiada Teresa.<br><br>&lt;tit&gt;Ameryka tylko na chwilę&lt;/&gt;<br><br>Ona starała się co roku o legalny wyjazd, nie planowała jednak wyjechać tak jak mąż czy brat. Mieli inne wydatki na głowie, a poza tym trójkę małych dzieci.<br> - To był piątek, pamiętam dobrze, bo na obiad robiłam wtedy racuchy. Przyjechał na kawę mąż kolegi, ten sam, który załatwiał mu wizę. Siedzimy sobie, ja się trochę żalę, że bez chłopa ciężko, że wszystko na mojej głowie - dom, dzieci. A on się pyta: "Chcesz jechać do chłopa?". Wiadomo, że chciałam, ale to było nierealne - opowiada. - Trzy dni później przyjechał jeszcze raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego