Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
górę gestem trybuna ludowego.
- Panowie - powtórzył. - Ten artykuł - potrząsnął
gazetą - ten paszkwil godzi w całe nasze środowisko, a także w tych, którzy w to środowisko wierzą i mu pomagają, ale nie o tych chciałem mówić. Bo przede wszystkim te popłuczyny rzucają cień na najlepszego z nas, który nigdy, w żadnym rajdzie nie dopuścił się żadnego uchybienia, co każdy z nas wie najlepiej i w każdej chwili jest chyba w stanie potwierdzić. Myślę oczywiście o Jacku Kosińskim, który dał się zwieść pozorom i zaproponował wspólny start dziennikarzowi. Niech to będzie nauczką dla wszystkich: W każdym razie poprzez osobę Jacka Kosińskiego wszyscy zostaliśmy
górę gestem trybuna ludowego.<br>- Panowie - powtórzył. - Ten artykuł - potrząsnął &lt;page nr= 209&gt;<br>gazetą - ten paszkwil godzi w całe nasze środowisko, a także w tych, którzy w to środowisko wierzą i mu pomagają, ale nie o tych chciałem mówić. Bo przede wszystkim te popłuczyny rzucają cień na najlepszego z nas, który nigdy, w żadnym rajdzie nie dopuścił się żadnego uchybienia, co każdy z nas wie najlepiej i w każdej chwili jest chyba w stanie potwierdzić. Myślę oczywiście o Jacku Kosińskim, który dał się zwieść pozorom i zaproponował wspólny start dziennikarzowi. Niech to będzie nauczką dla wszystkich: W każdym razie poprzez osobę Jacka Kosińskiego wszyscy zostaliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego