na jej rangę, a oni tworzą reklamę, ergo dzięki ich kreacji powstaje nowa wartość.<br>- Tylko public-relations Ewa, towarzyszy ruchliwym wyrobnikom mediów, prezentując profesjonalizm, kształty modelki i minimalną sukienkę. Markowy łaszek ledwo zakrywa stringi, jednocześnie eksponując kończyny o kształcie jak z najlepszej oferty tych szczątkowych majtek, albo przyrządów do depilacji, rajstop, lub obuwia.<br>- Takich nóg, nie ma to fata-morgana - komplementuje hipnotycznie zapatrzony poseł znany z niezłomnych, katońskich tyrad o wartościach - akademik, specjalista od życia płciowego pijawek - śliniący się na widok, a page!... kobiecego uda. Nie może oderwać wzroku od punktu w którym rąbek kusej szatki dziewczyny prawie już, już odsłania