w 1914 pognali go w kajdanach na Sybir. Nikołaj skończył czteroletnią szkołę cerkiewną, w której była biblioteka. Czytał o Siczy, jej pułkownikach, atamanach. Swój pierwszy pułk nazwał później imieniem Bohuna. Matka umarła na gruźlicę, kiedy miał dwanaście lat. Ojciec był ciągle w drodze, dzieci nie miały opieki, ożenił się po raz drugi. Dwóch najstarszych, Nikołaja i Konstantina, zawiózł do Kijowa, do Wojskowej Szkoły Felczerskiej, gdzie dzieci kolejarzy przyjmowano bezpłatnie. Tam Nikołaj zachorował na medycynę. Nie chciał być wojskowym, tylko lekarzem. Po szkole skierowano go do wileńskiego okręgu wojskowego i służył w rezerwowym pułku, który pozostawał w osobistym odwodzie cara. Kiedy wybuchła