krytycznie do pomysłu zmian na mapie regionalnej Polski. Jako osoby publiczne i nie anonimowe ponoszą odpowiedzialność za swoje słowa w przeciwieństwie do tego kandydata, który bojąc się jej, skrył się za ciemną kotarą. Jak to możliwe, aby ten kandydat posiadał większą wiedzę niż sam przewodniczący PO i władze PO w regionie? Wszystkie te pytania zostawiam bez odpowiedzi. One są oczywiste. Na koniec warto dodać, że lubuska PO jest autorem dokumentu przedstawionego opinii publicznej pt. Lubuska Racja Stanu, w którym wyraźnie mówi się o konieczności utrzymania naszego województwa. <br>Na jedno pytanie nie potrafię jednak odpowiedzieć. Dlaczego uważająca się za poważne medium gazeta