Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
Grunwald". Z drugiej zaś strony - szydercze repliki nazw oficjalnych, jak np. WRON ośmieszana powiedzonkiem "Orła WRON-a nie pokona" i temu podobne kalambury, którymi swego czasu nieomal wszyscy bawiliśmy się, uwieczniając je jako "świadectwa epoki" w podziemnej prasie. Gazetowa propaganda "Żołnierza Wolności", "Trybuny Ludu", "Rzeczywistości" kreowała obraz ludzi opozycji jako renegatów i szpiegów, obsypywanych dolarami przez CIA. Prasa podziemna stanu wojennego przedstawiała z kolei ludzi władzy jako zdrajców ojczyzny, a ponadto, wykorzystując analogie z hitlerowską okupacją, jako katów, oprawców, gestapowców, a ich sojuszników jako kolaborantów.
Niewiele samousprawiedliwiającej pociechy jest w tym, że to władza - znacznie wcześniej atakując bezbronnych - rozpoczęła licytowanie się
Grunwald". Z drugiej zaś strony - szydercze repliki nazw oficjalnych, jak np. WRON ośmieszana powiedzonkiem "Orła WRON-a nie pokona" i temu podobne kalambury, którymi swego czasu nieomal wszyscy bawiliśmy się, uwieczniając je jako "świadectwa epoki" w podziemnej prasie. Gazetowa propaganda "Żołnierza Wolności", "Trybuny Ludu", "Rzeczywistości" kreowała obraz ludzi opozycji jako renegatów i szpiegów, obsypywanych dolarami przez CIA. Prasa podziemna stanu wojennego przedstawiała z kolei ludzi władzy jako zdrajców ojczyzny, a ponadto, wykorzystując analogie z hitlerowską okupacją, jako katów, oprawców, gestapowców, a ich sojuszników jako kolaborantów.<br> Niewiele samousprawiedliwiającej pociechy jest w tym, że to władza - znacznie wcześniej atakując bezbronnych - rozpoczęła licytowanie się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego