układów i zaprawionego w niszczeniu wszystkiego, co nieprawomyślne.<br>Z prawdziwą dumą można podkreślić, że mimo stałej groźby najazdu hord z czerwonymi gwiazdami, mimo sterowanych przez prokuratora Zarakowskiego procesów i narzucanych sądom wyroków, kończących się śmiercią oskarżonych, mimo wysyłek do łagrów - Moskwa nie zdołała przez czterdzieści pięć lat przy pomocy polskich renegatów skomunizować kraju. Oparliśmy się całkowitemu upaństwowieniu ziemi, zniszczeniu prywatnego handlu, drobnego bo drobnego, ale prosperującego, gdzie tylko się dało, mimo zniesienia religii w szkołach nie udało się zlaicyzować rodzin, nie zamieniono kościołów w magazyny towarowe, nie zdołano poniżyć dawnych autorytetów historycznych.<br>Podobno Churchill w rozmowie ze Stalinem wyraził obawę, że