Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
ciągu dwudziestu czterech godzin... Więc wziąłem rządowe pieniądze.
- Ukradł pan.
- Ja myślałem, że będę mógł oddać, że się odegram.
- No i co?
- Znów grałem w karty, żeby się odegrać, i jeszcze więcej przegrałem.
- Kiedy to było?
- Jakieś pół roku temu.
- I co było potem?
- Potem ciągle się bałem, że będzie rewizja i wsadzą mnie do więzienia. Więc pojechałem do zagranicznego króla i zostałem jego szpiegiem.
- Ile on panu płacił?
- Rozmaicie: za ważne wiadomości dostawałem dużo, a za małe - mało. A za to miałem dostać bardzo dużo pieniędzy.
- Panowie generałowie-sędziowie - powiedział minister sprawiedliwości. - Człowiek ten odpowiada za trzy zbrodnie: jego pierwsza
ciągu dwudziestu czterech godzin... Więc wziąłem rządowe pieniądze.<br>- Ukradł pan.<br>- Ja myślałem, że będę mógł oddać, że się odegram.<br>- No i co?<br> - Znów grałem w karty, żeby się odegrać, i jeszcze więcej przegrałem.<br>- Kiedy to było?<br>- Jakieś pół roku temu.<br>- I co było potem?<br> &lt;page nr=150&gt; - Potem ciągle się bałem, że będzie rewizja i wsadzą mnie do więzienia. Więc pojechałem do zagranicznego króla i zostałem jego szpiegiem.<br>- Ile on panu płacił?<br>- Rozmaicie: za ważne wiadomości dostawałem dużo, a za małe - mało. A za to miałem dostać bardzo dużo pieniędzy.<br>- Panowie generałowie-sędziowie - powiedział minister sprawiedliwości. - Człowiek ten odpowiada za trzy zbrodnie: jego pierwsza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego