oktawy wielkiej.<br>- Będą nas teraz szarpać! - zawtórowała jej inna z oktawy małej.<br>- Aż w końcu przeciągną strunę! - zapiszczała ostrzegawczo któraś z czterokreślnej.<br>- Ja jestem czysta - zabrzęczała z godnością inna.<br>- Hi, hi, hi - zachichotało ironicznie wieko, odsłaniając wyszczerbione zęby klawiatury. - Takaś ty czysta, jak ja wieczyste.<br>- Nie rezonuj, nie rezonuj, bo rezon stracisz! - karcąco zwróciły się do niego struny.<br>- A wy pod młotek pójdziecie i pod klucz, na wieki wieków! - odgryzło się wieko. - Z listy wynika, że prawie wszystkie gracie fałszywie.<br>Trzeba wyjaśnić, że poprzedni właściciel, zanim przestał nim być, sporządził listę rozstrojonych strun, aby wręczyć ją stroicielowi. Lista miała być tajna