pióro i czeka, aż wstąpi w niego duch nieboszczyka i zacznie pisać za niego. W imieniu Dziadka, oczywiście.<br>6. Jeśli to, co napiszecie, będzie miało mniej sensu niż sejmowe gadanie, sprawdź, czy przypadkiem żałobnik nie jest (a jego śp. bliski nie był) komunistą. Dziadek strasznie czerwonych nie lubił i teraz robi sobie z ciebie spirytystyczne jaja. Nie bierz mu tego za złe, gdyż jak pisał św. Jan, <q><foreign>"spiritus flat ubi vult"</></> (łac.: <q><transl>duch objawia się tylko tam, gdzie chce</></>).</><br><br><div type="art"><br><tit>Sinead O'Connor</><br><br>Łysa prowokatorka, wojująca feministka, antypapieska buntowniczka, cywilna zakonnica. Teraz, przy okazji premiery nowej płyty "Faith And Courage" ogłosiła, że jest lesbijką