lata wielkiego nasilenia tendencyj antyracjonalistycznych. Punktami, które znaczą tę antyracjonalistyczną kampanię, były: wzrastająca popularność Nietzschego, odkrycie Dostojewskiego przez Europę, pojawienie się Bergsona, wreszcie działalność Williama Jamesa. Gide twierdzi, że wyznawał nietzscheanizm, jeszcze zanim zapoznał się z utworami niemieckiego filozofa. Przykład tej równoczesności, z jaką pojawiają się w kulturze pewne nurty, rodząc pokrewieństwa duchowe pomiędzy nie znającymi się ludźmi. W innym miejscu Gide określa, co uważa za najważniejszy wkład Nietzschego do myśli europejskiej. Wolno przypuszczać, że jest to równocześnie jego własna dewiza, skoro przyznaje się do tak mocnej duchowej łączności ze swoim nauczycielem. <q>„Jest to pytanie: Co może człowiek? Co może