Kundleje</>, to znaczy robi się nierasowa, pokraczna, prymitywna, gdyż odpowiada na ten najpowszechniejszy gust, do którego nie bardzo chcemy się przyznać <gap> </>".<br>Poeta Bronisław Maj mówi dobrze o publiczności spotkań poetyckich, bo ta przyszła posłuchać czegoś odmiennego od "<q>bezsensownego bełkotu płynącego z ekranu TV</>". Maj, wieszcz szkolny, nie ma wątpliwości: telewizja równa się bełkot.<br>Jerzy Pilch na pytanie: "<q>Gdzie powstaje literatura</>" odpowiada bez namysłu, że powstaje ona "<q>z daleka od takich miejsc jak to, w którym jesteśmy</>". Rozmowa odbyła się w studiu telewizyjnym.<br><br><tit1>Zagubieni na rynku</><br>Nie sądzę, aby przytoczeni autorzy do takich sądów byli głęboko przekonani. Tak się po prostu mówi, tak