Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Ewa zacznie nie lubić Anity. Anita pławiła się w sensacji z wyraźną lubością, jak salamandra w ogniu. Zosia przyglądała się jej z wyrazem twarzy pełnym tłumionej odrazy, co wydało mi się ze wszech miar zrozumiałe. Paweł miał osiemnaście lat, metr osiemdziesiąt wzrostu, uprawiał sporty i dysponował pełnią sił młodzieńca w rozkwicie. Pomyślałam sobie, że Zosia chyba pierwszy raz w życiu żałuje, iż nie jest matką wątłego i niemrawego dziecka niedojdy...
Czarowny wieczór wreszcie się zakończył. Pan Muldgaard wśród tysiącznych przeprosin, ale bardzo stanowczo uszczęśliwił nas informacją, że chwilowo nikomu nie wolno opuszczać Allerd bez porozumienia się z nim osobiście, Ewa, Roj
Ewa zacznie nie lubić Anity. Anita pławiła się w sensacji z wyraźną lubością, jak salamandra w ogniu. Zosia przyglądała się jej z wyrazem twarzy pełnym tłumionej odrazy, co wydało mi się ze wszech miar zrozumiałe. Paweł miał osiemnaście lat, metr osiemdziesiąt wzrostu, uprawiał sporty i dysponował pełnią sił młodzieńca w rozkwicie. Pomyślałam sobie, że Zosia chyba pierwszy raz w życiu żałuje, iż nie jest matką wątłego i niemrawego dziecka niedojdy...<br>Czarowny wieczór wreszcie się zakończył. Pan Muldgaard wśród tysiącznych przeprosin, ale bardzo stanowczo uszczęśliwił nas informacją, że chwilowo nikomu nie wolno opuszczać Aller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d bez porozumienia się z nim osobiście, Ewa, Roj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego