Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
towarzystwie dziewięciu koleżanek i siedemdziesięciu kolegów. W pracy też są wciąż jeszcze rodzynkami. Czy teraz, już jako specjalistki, spotykają się z nieufnością ze względu na własną płeć?
- Jedna z moich znajomych miała w pracy ten problem - opowiada Justyna Kowalczewska. - Dzwonił pan, a kiedy moja koleżanka odbierała telefon, pytał, czy może rozmawiać z jakimś informatykiem. Jeżeli w pobliżu nie było żadnego mężczyzny, odkładał słuchawkę. Uważał, że z kobietą nie ma sensu nawet zaczynać rozmowy o komputerach. Generalnie jednak w informatyce pracują młodzi ludzie, którzy nie myślą stereotypowo. Z osobami, z którymi stale współpracuję na co dzień, nie ma tego problemu. Czasem tylko
towarzystwie dziewięciu koleżanek i siedemdziesięciu kolegów. W pracy też są wciąż jeszcze rodzynkami. Czy teraz, już jako specjalistki, spotykają się z nieufnością ze względu na własną płeć? <br>- Jedna z moich znajomych miała w pracy ten problem - opowiada Justyna Kowalczewska. - Dzwonił pan, a kiedy moja koleżanka odbierała telefon, pytał, czy może rozmawiać z jakimś informatykiem. Jeżeli w pobliżu nie było żadnego mężczyzny, odkładał słuchawkę. Uważał, że z kobietą nie ma sensu nawet zaczynać rozmowy o komputerach. Generalnie jednak w informatyce pracują młodzi ludzie, którzy nie myślą stereotypowo. Z osobami, z którymi stale współpracuję na co dzień, nie ma tego problemu. Czasem tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego