wyposażyć jednej podstawówki w sprzęt reprezentujący elementarne zastosowania technologii komputerowej, który byłby edukacyjnie pożyteczny odpowiednio do wieku dzieci... Po prostu nie ma takiego sprzętu... A zaczynać by trzeba od zabawy. Wywołać w uczącym się zaciekawienie, zdziwienie pedagogiczne, zachwyt, fascynację, rozbudzić dociekliwość. Stworzyć uczącemu się okazje do wypróbowania, zmieniania elementów, składania, rozmontowywania, konstruowania i tak dalej i to wszystko w niezbyt stresującej atmosferze. <br><br>Ucz tak, jak chciałbyś sam być nauczany. <br>Marzenia o idealnym systemie nauczania powinny być realizowane:<br><br><br>dla każdej szkoły, <br>dla każdego dziecka<br><br>- zatem powinny łączyć dwie trudne do pogodzenia sfery: masowego dostępu i indywidualizację. To jak woda i ogień. Znowu