Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mera Moskwy nie wypalił. Zaproszono natomiast kanclerza Niemiec, który mówił "o polskiej dumie i niemieckiej hańbie". Po tym trudnym dla siebie dniu Gerhard Schröder powiedział niemieckim dziennikarzom, że ujęła go wrażliwa serdeczność warszawiaków, a szczególnie medal wręczony przez kombatantów. Zapytany o gwizdy z tłumu przy pomniku Polegli Niepokonani, odpowiedział, że rozumie protesty i tym bardziej wzruszony był sympatycznym przyjęciem na Starówce. W sprawie ostatnio tak głośnych w Polsce roszczeń przygotowywanych przez Powiernictwo Pruskie kanclerz w swym przemówieniu na placu Powstańców Warszawy poszedł dalej niż w uprzednich wypowiedziach. Zadeklarował, że jego rząd "przeciwstawi się roszczeniom wypędzonych" i w razie potrzeby "zademonstruje takie
mera Moskwy nie wypalił. Zaproszono natomiast kanclerza Niemiec, który mówił "o polskiej dumie i niemieckiej hańbie". Po tym trudnym dla siebie dniu Gerhard Schröder powiedział niemieckim dziennikarzom, że ujęła go wrażliwa serdeczność warszawiaków, a szczególnie medal wręczony przez kombatantów. Zapytany o gwizdy z tłumu przy pomniku Polegli Niepokonani, odpowiedział, że rozumie protesty i tym bardziej wzruszony był sympatycznym przyjęciem na Starówce. W sprawie ostatnio tak głośnych w Polsce roszczeń przygotowywanych przez Powiernictwo Pruskie kanclerz w swym przemówieniu na placu Powstańców Warszawy poszedł dalej niż w uprzednich wypowiedziach. Zadeklarował, że jego rząd "przeciwstawi się roszczeniom wypędzonych" i w razie potrzeby "zademonstruje takie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego