Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Szkice z piekła uczciwych
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
Siadł po drugiej stronie stolika, przyglądali się sobie z onieśmielającą powagą.
Nie. Mieszkam tu chwilowo, w Markach... - w głosie tamtego czuło się krótki, utrudniony oddech. - Moja siostra ma tutaj domek z ogródkiem...
Nic nie wiedziałem...
Dopiero dwa tygodnie. Wypoczywam. Jeszcze nigdy w życiu tak nie wypoczywałem...
W domku z ogródkiem, rozumie się, to najlepsze... ucieszył się Lewandowski. Obaj mówili nienaturalnie przyciszonymi głosami, pusty ogrom tego mrocznego wnętrza onieśmielał jak wnętrze muzeum czy kościoła. - Ileż to? Ze cztery lata przesiedziałeś?
Trochę ponad. Ale rozumiesz chyba, że w tych wypadkach cztery nie jest większe od dwóch czy jednego. Tak było w burżuazyjnych kryminałach
Siadł po drugiej stronie stolika, przyglądali się sobie z onieśmielającą powagą.<br> Nie. Mieszkam tu chwilowo, w Markach... - w głosie tamtego czuło się krótki, utrudniony oddech. - Moja siostra ma tutaj domek z ogródkiem...<br> Nic nie wiedziałem...<br> Dopiero dwa tygodnie. Wypoczywam. Jeszcze nigdy w życiu tak nie wypoczywałem...<br> W domku z ogródkiem, rozumie się, to najlepsze... ucieszył się Lewandowski. Obaj mówili nienaturalnie przyciszonymi głosami, pusty ogrom tego mrocznego wnętrza onieśmielał jak wnętrze muzeum czy kościoła. - Ileż to? Ze cztery lata przesiedziałeś?<br> Trochę ponad. Ale rozumiesz chyba, że w tych wypadkach cztery nie jest większe od dwóch czy jednego. Tak było w burżuazyjnych kryminałach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego