1959, tuż przed zakończeniem procesu, francuskie Zgromadzenie Narodowe (Parlament) uchwaliło rezolucję w obronie niezależności Biblioteki Polskiej w Paryżu. Rezolucja nakłada na rząd obowiązek nadania Bibliotece takiego statusu, który gwarantowałby jej wolność i integralność. Za rezolucją głosowało 46z deputowanych, przeciwko niej tylko 10 posłów komunistycznych. Gdyby więc emigranci polscy wycofali się, rząd francuski musiałby zapewnić byt Bibliotece. Znalazłaby się ona zapewne pod kuratelą Bibliotheque Nationale,<br>funkcjonowałaby nadal z polskim zespołem bibliotekarskim, ale już na koszt państwa francuskiego.<br>Takie przypuszczenia wysuwa rozum. Ale czy nie są to<br>herezje? Serce buntuje się przeciwko tym alternatywom. Pamiętajmy, że Biblioteka to opactwo, zabytek, sanktuarium, mit.<br>Obecnie