Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
ofiary.

Piotr Kudzia
Grzegorz Pawelczyk



Biuro skarg i zażaleń

Dlaczego Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich traci znaczenie?

Rzecznik nie może być starą ciotką, która siedzi w fotelu, zrzędzi, gdera, a wokół niej wszyscy chodzą na palcach i robią swoje" - tak w 1996 r. mówił dla "Wprost" prof. Adam Zieliński, urzędujący jeszcze rzecznik praw obywatelskich, którego kadencja właśnie się skończyła. Od pewnego czasu wiele wskazuje na to, że słowa te stały się prorocze. Mimo wzrastającej liczby interwencji podejmowanych przez biuro rzecznika - w 1999 r. rozpatrzono ponad 37 tys. spraw - instytucja ta zamienia się w coś na kształt "biura skarg i zażaleń". W coraz mniejszym stopniu
ofiary.<br><br>&lt;au&gt;Piotr Kudzia<br>Grzegorz Pawelczyk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Biuro skarg i zażaleń&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dlaczego Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich traci znaczenie?&lt;/&gt;<br><br> Rzecznik nie może być starą ciotką, która siedzi w fotelu, zrzędzi, gdera, a wokół niej wszyscy chodzą na palcach i robią swoje" - tak w 1996 r. mówił dla "Wprost" prof. Adam Zieliński, urzędujący jeszcze rzecznik praw obywatelskich, którego kadencja właśnie się skończyła. Od pewnego czasu wiele wskazuje na to, że słowa te stały się prorocze. Mimo wzrastającej liczby interwencji podejmowanych przez biuro rzecznika - w 1999 r. rozpatrzono ponad 37 tys. spraw - instytucja ta zamienia się w coś na kształt "biura skarg i zażaleń". W coraz mniejszym stopniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego