Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zaostrzenia i tak gorącego sporu, to chyba coś jest na rzeczy.

Proszę, byście dostrzegli, że świat się zmienia, że wasza dominująca pozycja w debatach jest już przeszłością, że niewygodna prawda musi ujrzeć światło dnia. Otwórzcie się na nowe widzenie historii, na młode pokolenia".

("Gazeta Wyborcza", 4 II)



Prof. Andrzej Zoll
rzecznik praw obywatelskich, o tzw. liście Wildsteina:

"...Upublicznienie przez przedstawiciela czwartej władzy określonych materiałów IPN musi budzić mój zasadniczy sprzeciw. Skoro na jednej liście znajdują się nazwiska funkcjonariuszy i współpracowników aparatu przemocy totalitarnego państwa obok ofiar tego systemu, rozpowszechnianie i upublicznianie takiej listy jest niedopuszczalne, gdyż zasada jawności musi zejść w tym przypadku
zaostrzenia i tak gorącego sporu, to chyba coś jest na rzeczy.<br><br>Proszę, byście dostrzegli, że świat się zmienia, że wasza dominująca pozycja w debatach jest już przeszłością, że niewygodna prawda musi ujrzeć światło dnia. &lt;gap&gt; Otwórzcie się na nowe widzenie historii, na młode pokolenia".<br><br>("Gazeta Wyborcza", 4 II)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prof. Andrzej Zoll<br>rzecznik praw obywatelskich, o tzw. liście Wildsteina:&lt;/&gt;<br><br>"...Upublicznienie przez przedstawiciela czwartej władzy określonych materiałów IPN musi budzić mój zasadniczy sprzeciw. &lt;gap&gt; Skoro na jednej liście znajdują się nazwiska funkcjonariuszy i współpracowników aparatu przemocy totalitarnego państwa obok ofiar tego systemu, rozpowszechnianie i upublicznianie takiej listy jest niedopuszczalne, gdyż zasada jawności musi zejść w tym przypadku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego