Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
przez ustawę. Pan X z listy mówi, że czuje się głęboko urażony. Naruszone zostały jego dobra osobiste. Sąsiedzi na klatce wiedzą, że nie płaci. Jak tak można? Jest trójka dzieci, w domu mówi się o tym - denerwują się. Najmłodsza córka miała przykrości w szkole. Sąsiad państwa X zawiadomił: prasę, telewizję, rzecznika praw obywatelskich, Urząd Rady Ministrów. - Proszą o zainteresowanie się sprawą, nie możemy dopuścić do tego, aby w naszym kraju wprowadzono na nowo barbarzyńskie praktyki wczesnego kapitalizmu - przekonuje. Z URM odpowiedzieli, że to nie ich sprawa, rzecznik, że dostaje dużo listów, czekają na rozpatrzenie w kolejności, telewizja nie przyjedzie: gdyby rodzinie X wystawiono
przez ustawę. Pan X z listy mówi, że czuje się głęboko urażony. Naruszone zostały jego dobra osobiste. Sąsiedzi na klatce wiedzą, że nie płaci. Jak tak można? Jest trójka dzieci, w domu mówi się o tym - denerwują się. Najmłodsza córka miała przykrości w szkole. Sąsiad państwa X zawiadomił: prasę, telewizję, rzecznika praw obywatelskich, Urząd Rady Ministrów. - Proszą o zainteresowanie się sprawą, nie możemy dopuścić do tego, aby w naszym kraju wprowadzono na nowo barbarzyńskie praktyki wczesnego kapitalizmu - przekonuje. Z URM odpowiedzieli, że to nie ich sprawa, rzecznik, że dostaje dużo listów, czekają na rozpatrzenie w kolejności, telewizja nie przyjedzie: gdyby rodzinie X wystawiono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego