dziesięciu <br>kierunkach jest promieniowaniem jaźni"</> - pisał Dogen. "Trawa i drzewa, <br>kraje i ziemia - wszystko jest jaźnią. Dlatego właśnie, że jest jaźnią, <br>wszystko, co istnieje, można określić mianem czujących istot. Ponieważ <br>wszystko, co istnieje, to czujące istoty, wszystko jest 'naturą buddy' ". <br>Dogen nawiązywał do słów Aśvaghosy, który miał ponoć powiedzieć: <br>"Góry, rzeki i wielka ziemia- wszystko to istnieje dzięki 'naturze buddy' ". <br>Dogen twierdził, że "jednia jaźni jest wszystkimi rzeczami, wszystkie <br>rzeczy są jednią jaźni", jednak rozumiał jedność w kategoriach 'logiki <br>paradoksu', ponieważ uważał, że "prawdziwa jedność fenomenów [tego, co <br>relatywne - A. K.] i natury rzeczy [tego, co absolutne - A. K.] jest poza