w parkach i ogrodach oraz nie kończące się winnice wokół - podnoszące się ostrożnie, czujnie ku wyższym wzgórzom, sprawdzające jakość ziemi i siłę słońca, aż ku zamkowi w Illasi, aż po Tregnano, aż do trzystu i jeszcze trochę metrów ponad poziom morza, bo dalej, bo wyżej nawet letnią nocą robi się rześko, a zimą to i śniegiem potrafi dmuchnąć. W tej Colognoli, na rogu ulic Ceriani i Cesare Battisti, stoi piętrowy stary dom, w którym na górze mieszczą się pokoje mieszkalne, na dole zaś bar. Z okien na górze widać zarys odległego krajobrazu z łańcuchem wzniesień po drugiej stronie doliny, z dzwonnicą