Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
poleje się krew, rozszaleje ogień. Wiadomo przecież, że według takiego scenariusza odbywały się takie same procesje w Mińsku czy w Mohylewie... Straszne to czasy, zbyt silne grozą przeżycia dla starego, biednego serca.

Myśl pisarki gubi się wśród tych wydarzeń, coraz to okropniejszych wieści, potężniejących wybuchów, wrzących wulkanów. Apokalipsa! "Rewolucja, kontrrewolucja, rzezie, represje, burdy, awantury uliczne, strzelaniny dzienne i nocne! [...] Nie wiem, co nastąpi..." - ten opis, ta skarga pisarki "wśród mgły krwawej" - to jeszcze jeden listopadowy list do Krakowa, do Tadeusza Garbowskiego.


Przyznaję - pisze dalej - że ten "ruch robotniczy jest bardzo poważny [...] i obok stanowczości wymagań posiada pewien zarys szlachetnej godności ludzkiej
poleje się krew, rozszaleje ogień. Wiadomo przecież, że według takiego scenariusza odbywały się takie same procesje w Mińsku czy w Mohylewie... Straszne to czasy, zbyt silne grozą przeżycia dla starego, biednego serca.<br><br>Myśl pisarki gubi się wśród tych wydarzeń, coraz to okropniejszych wieści, potężniejących wybuchów, wrzących wulkanów. Apokalipsa! "Rewolucja, kontrrewolucja, rzezie, represje, burdy, awantury uliczne, strzelaniny dzienne i nocne! [...] Nie wiem, co nastąpi..." - ten opis, ta skarga pisarki "wśród mgły krwawej" - to jeszcze jeden listopadowy list do Krakowa, do Tadeusza Garbowskiego.<br><br><br>Przyznaję - pisze dalej - że ten "ruch robotniczy jest bardzo poważny [...] i obok stanowczości wymagań posiada pewien zarys szlachetnej godności ludzkiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego