wyłącznie własny interes, nie zdobyli się na rozwiązanie <name type="org">Sojuszu</>, jest ogromnym egoizmem z ich strony.<br>- <name type="org">SLD</> odegrał już swoją historyczną rolę, a teraz jego obecność na scenie politycznej wyłącznie blokuje powstanie nowej formacji lewicowej - ubolewa <name type="person">Wódz</>.<br><name type="person">Tomasz Żukowski</> uważa, że w <name type="org">Sojuszu</>, znajdującym się w permanentnym kryzysie, zapanowała panika. Partia rzuca się do gaszenia kolejnych pożarów, ale nie ma strategii długofalowej.<br>- Widać, że <name type="org">Sojusz</> wraca do symboliki z początku lat 90., socjalnej i antyklerykalnej, czyli sięga do sprawdzonych wówczas metod pozyskiwania wyborców - ocenia <name type="person">Żukowski</>. - Ale jego polityka jest niespójna, poszczególne pomysły nie składają się w logiczną całość programową.<br>W ocenie <name type="person">Żukowskiego</> przedłużający