choć przecież ogień ukrywa się w tym słowie), lecz - właśnie: wściekły i nagły, a zapamiętały nieludzki pęd, lot.<br>Ułan, archetyp ułana, jest, można powiedzieć, onto- i filogenetycznie w szczególny sposób upośledzony. Nie może - i nie chce - poruszać się "normalnie": musi być "jak piorun", "jak błyskawica" i "jak wiatr"; musi "skakać", "rzucać się" i "latać".<br>Nie sposób przy tej okazji nie wspomnieć o znanym filmie Andrzeja Wajdy. Wydaje się bowiem, że jego tytuł traktować należy jako metaforę. Że "Lotna" to nie tylko imię własne - lecz również określenie całej odchodzącej w niebyt formacji. Że "lotna" w Wajdowskiej optyce i interpretacji to dawna, rycersko-ułańska