wierzyli, że Waszyngton naprawdę przemyślał kilka ruchów naprzód i obawiali się, że Bush uruchamia operację, która przyniesie więcej szkody niż pożytku. Teraz Waszyngton mówi, że trzeba jak najszybciej przekazać sprawy w ręce samych Irakijczyków. - Dobrze, ale kiedy mówiliśmy to w zeszłym roku, to Amerykanie oskarżali nas o złą wolę i sabotaż.<br><br><tit>Ameryko, pozwól sobie pomóc</><br><br>Dominique Mosi, wybitny politolog, wicedyrektor Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, jest jednym z tych Francuzów, którzy antyamerykanizm uważają za prawdziwe niebezpieczeństwo dla Europy. Zwrócił on uwagę, że bretoński port Saint-Malo, niemal całkowicie zniszczony przez amerykańskie bombardowania w sierpniu 1944 r. (aby odciążyć wojska alianckie walczące w