Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
Maciuś bardzo rzadko chodził teraz na narady.
- Szkoda czasu - mówił - nudzi mi się i niewiele z nich rozumiem.
Do królewskiego ogrodu przychodziły chętnie dzieci. Ojciec Felka, który przed wstąpieniem do wojska był cieślą, zrobił im huśtawkę, więc się huśtali, bawili się w berka, w piłkę, straż ogniową, wiosłowali na królewskiej sadzawce, łowili ryby. Troszkę gniewał się na te porządki królewski ogrodnik i chodził na skargę do pałacowego zarządu. Już nawet parę szyb przez nieostrożność stłuczono, ale nikt nie mógł mówić, bo Maciuś był teraz królem-reformatorem i sam wprowadzał własne porządki.
Już był zamówiony na jesień zdun, żeby w sali tronowej
Maciuś bardzo rzadko chodził teraz na narady.<br> - Szkoda czasu - mówił - nudzi mi się i niewiele z nich rozumiem.<br>Do królewskiego ogrodu przychodziły chętnie dzieci. Ojciec Felka, który przed wstąpieniem do wojska był cieślą, zrobił im huśtawkę, więc się huśtali, bawili się w berka, w piłkę, straż ogniową, wiosłowali na królewskiej sadzawce, łowili ryby. Troszkę gniewał się na te porządki królewski ogrodnik i chodził na skargę do pałacowego zarządu. Już nawet parę szyb przez nieostrożność stłuczono, ale nikt nie mógł mówić, bo Maciuś był teraz królem-reformatorem i sam wprowadzał własne porządki.<br>Już był zamówiony na jesień zdun, żeby w sali tronowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego