Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
uszu hurgot silnika.
Nie czekali długo. Kierowca z daleka zauważył ognisko,
które było znakiem rozpoznawczym, i podjechał do nich.
Samochód zatrzymał się i wysiadło dwóch mężczyzn. Jeden to
"Gal". Drugiego nie znali, ale po paru dniach dowiedzieli się,
że nazywa się Ignacy Bujak i jest z zakopiańskiej grupy
dywersyjnej. Własnym samochodem osobowym rozwoził ten
ładunek.
W tę pierwszą noc wynieśli z samochodu kilka dość
ciężkich skrzynek*. Przetransportowali je w głąb lasu i tu, na
polanie, zakopali. "Gal" towarzyszył im cały czas i robił szkice
miejsc. Księżyc świecił jasno, więc widoczność była wspaniała.


* Według informacji członków Dywersji Pozafrontowej w tych
skrzyniach znajdowały się
uszu hurgot silnika.<br> Nie czekali długo. Kierowca z daleka zauważył ognisko,<br>które było znakiem rozpoznawczym, i podjechał do nich.<br>Samochód zatrzymał się i wysiadło dwóch mężczyzn. Jeden to<br>"Gal". Drugiego nie znali, ale po paru dniach dowiedzieli się,<br>że nazywa się Ignacy Bujak i jest z zakopiańskiej grupy<br>dywersyjnej. Własnym samochodem osobowym rozwoził ten<br>ładunek.<br> W tę pierwszą noc wynieśli z samochodu kilka dość<br>ciężkich skrzynek*. Przetransportowali je w głąb lasu i tu, na<br>polanie, zakopali. "Gal" towarzyszył im cały czas i robił szkice<br>miejsc. Księżyc świecił jasno, więc widoczność była wspaniała.<br><br><br> * Według informacji członków Dywersji Pozafrontowej w tych<br>skrzyniach znajdowały się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego