Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
że przygodni mieszkańcy wspólnego pokoju hotelowego śnią także wspólny sen, jeden sen na dwóch. W świetle tego snu widzą siebie inaczej niż w świetle dziennym, pod jego narkozą mówią do siebie i o sobie rzeczy, których by nigdy nie zaryzykowali na jawie. W tym uroczym drobiazgu jakby podały sobie ręce satyra i psychoanaliza.
Sztuka klasyczna, przestawiona przez Teatr Współczesny, "Dożywocie" Fredry, sprawdziła się nieporównanie lepiej niż np. "Clavigo". Wprawdzie klepano galicyjskiego hrabię po ramieniu, wypominając mu zależność od Moliera i Goldoniego, ktoś nawet dojrzał w nim skrzyżowanie Moliera... z Feydeau. Ale w obcym rezonatorze jego komedia zabrzmiała jak wesoły, egzotyczny carillon
że przygodni mieszkańcy wspólnego pokoju hotelowego śnią także wspólny sen, jeden sen na dwóch. W świetle tego snu widzą siebie inaczej niż w świetle dziennym, pod jego narkozą mówią do siebie i o sobie rzeczy, których by nigdy nie zaryzykowali na jawie. W tym uroczym drobiazgu jakby podały sobie ręce satyra i psychoanaliza.<br>Sztuka klasyczna, przestawiona przez Teatr Współczesny, "Dożywocie" Fredry, sprawdziła się nieporównanie lepiej niż np. "Clavigo". Wprawdzie klepano galicyjskiego hrabię po ramieniu, wypominając mu zależność od Moliera i Goldoniego, ktoś nawet dojrzał w nim skrzyżowanie Moliera... z Feydeau. Ale w obcym rezonatorze jego komedia zabrzmiała jak wesoły, egzotyczny carillon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego