Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mu kolegę. Z centrali tymczasem samochodami wyjeżdża ekipa ratunkowa z psami do Wodogrzmotów i zaraz ruszają w górę do Pięciu Stawów. Z Krakowa przylatuje śmigłowiec, ale musi czekać na lądowisku, aż poprawi się pogoda. Ratownicy z psami są już w schronisku. Chmury podnoszą się. Śmigłowiec może startować. Przewozi psy ze schroniska na lawinisko.
O godz. 16.45 pies Bajer odnajduje pod prawie półtorametrową warstwą śniegu zasypanego turystę. Niestety, 22-letni Tomasz O. z Kielc nie żyje. W zapadającym zmroku i przy psującej się gwałtownie pogodzie, śmigłowiec pilotowany przez Henryka Serdę zabiera zwłoki do Zakopanego. Wyprawę, w której wzięło udział dwudziestu czterech
mu kolegę. Z centrali tymczasem samochodami wyjeżdża ekipa ratunkowa z psami do Wodogrzmotów i zaraz ruszają w górę do Pięciu Stawów. Z Krakowa przylatuje śmigłowiec, ale musi czekać na lądowisku, aż poprawi się pogoda. Ratownicy z psami są już w schronisku. Chmury podnoszą się. Śmigłowiec może startować. Przewozi psy ze schroniska na lawinisko.<br>O godz. 16.45 pies Bajer odnajduje pod prawie półtorametrową warstwą śniegu zasypanego turystę. Niestety, 22-letni Tomasz O. z Kielc nie żyje. W zapadającym zmroku i przy psującej się gwałtownie pogodzie, śmigłowiec pilotowany przez Henryka Serdę zabiera zwłoki do Zakopanego. Wyprawę, w której wzięło udział dwudziestu czterech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego