Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pójść sam brzegiem rzeki w kierunku Sromowiec. Po przejściu kilkudziesięciu metrów wszedł do wody i zniknął z pola widzenia Mirosława K., który pozostał nad brzegiem Dunajca do rana. Z pierwszym brzaskiem, podenerwowany zniknięciem przyjaciela, zaczął poszukiwania kolegi na własną rękę, niestety bez rezultatu. Powrócił na szlak, który zaprowadził go do schroniska Trzy Korony, skąd telefonicznie powiadomił MO w Szczawnicy o zaginięciu Mariusza S. Według jego relacji, prawdopodobnie zeszli do Dunajca Pienińskim Potokiem, zbaczając ze szlaku w lewo. Zachodziła obawa, że mężczyzna utopił się, forsując w stanie nietrzeźwym rwący nurt Dunajca. Natychmiast po zawiadomieniu ratownicy szczawnickiego GOPR-u udali się w rejon
pójść sam brzegiem rzeki w kierunku Sromowiec. Po przejściu kilkudziesięciu metrów wszedł do wody i zniknął z pola widzenia Mirosława K., który pozostał nad brzegiem Dunajca do rana. Z pierwszym brzaskiem, podenerwowany zniknięciem przyjaciela, zaczął poszukiwania kolegi na własną rękę, niestety bez rezultatu. Powrócił na szlak, który zaprowadził go do schroniska Trzy Korony, skąd telefonicznie powiadomił MO w Szczawnicy o zaginięciu Mariusza S. Według jego relacji, prawdopodobnie zeszli do Dunajca Pienińskim Potokiem, zbaczając ze szlaku w lewo. Zachodziła obawa, że mężczyzna utopił się, forsując w stanie nietrzeźwym rwący nurt Dunajca. Natychmiast po zawiadomieniu ratownicy szczawnickiego GOPR-u udali się w rejon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego