Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
20 ranny jest w szpitalu.
Jeśli warunki pogodowe pozwalają na to i jeśli wypadek zdarzy się w ciągu dnia - udział śmigłowca w sposób kapitalny przyśpiesza akcję ratunkową, ograniczając do minimum czas przeznaczony na transport rannego. 17 stycznia 1982 r. o godz. 9.50 otrzymano wiadomość, że na Kobylarzu, na turystycznej ścieżce prowadzącej z Doliny Miętusiej na Małołączniak, znajduje się ranny turysta. Startuje śmigłowiec pilotowany przez Janusza Siemiątkowskiego. O godz. 10.30 przy rannym jest już lekarz-ratownik Józef Janczy, a także Jan Stawowy, Józef Dunajczan, Piotr Malinowski i Mieczysław Ziach. Przy pomocy grotołazów ratownicy transportują rannego 150 m w górę żlebem
20 ranny jest w szpitalu.<br>Jeśli warunki pogodowe pozwalają na to i jeśli wypadek zdarzy się w ciągu dnia - udział śmigłowca w sposób kapitalny przyśpiesza akcję ratunkową, ograniczając do minimum czas przeznaczony na transport rannego. 17 stycznia 1982 r. o godz. 9.50 otrzymano wiadomość, że na Kobylarzu, na turystycznej ścieżce prowadzącej z Doliny Miętusiej na Małołączniak, znajduje się ranny turysta. Startuje śmigłowiec pilotowany przez Janusza Siemiątkowskiego. O godz. 10.30 przy rannym jest już lekarz-ratownik Józef Janczy, a także Jan Stawowy, Józef Dunajczan, Piotr Malinowski i Mieczysław Ziach. Przy pomocy grotołazów ratownicy transportują rannego 150 m w górę żlebem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego